Myślę, że już zdajemy sobie sprawę, że morza i oceany są w ogromnym stopniu przełowione (dane). Zwykliśmy jednak pochylać się nad losem dużych i smacznych ryb, które kiedyś często lądowały na naszym stole. Media i specjaliści żywieniowi mówią nam też, żebyśmy włączali jak najwięcej ryb do naszej diety, bo to zdrowo. Odpowiedzą na taki popyt jest właśnie przełowienie z jednej strony, a z drugiej wielkie, przemysłowe akwakultury, gdzie ryby są sztucznie dokarmiane.
Co jednak z owocami morza. Czy krewetki, langustynki czy homary jakoś magicznie, w nieskończoność się rozmnażają, żeby zawsze być gotowe znaleźć się na naszym talerzu? No właśnie nie. Dlatego przedstawiam danie z homara, który przyjechał do Polski z wybrzeży wyspy Księcia Edwarda (Kanada). Te homary posiadają niebieski certyfikat zrównoważonego rybołówstwa MSC. Chodzi o to, żeby ryb i owoców morza wystarczyło dla naszych dzieci i wnuków. Sprawdźcie temat na stronie organizacji MSC.
Ja mam dla was film na zachętę. Zrobiłem przebogate risotto. Homar lubi tłuszcz z masła, oliwy czy serów, więc nie żałujcie mu go. Magię doprawił szafran. Mieliśmy z ekipą trochę ciężkie warunki, gdyż strasznie wiało, a temperatura dochodziła do 0 stopni. Wielki dzięki dla operatora Wojtka Sochaczyńskiego, który zrobił w obrazie prawdziwy foodporn!
Wykonanie:
Podgrzej litr wody na bulion i dodaj cebulę, seler, marchew i pietruszkę. Kup jeden-dwa homary, najlepiej z niebieskim certyfikatem MSC! Spraw homara oddzielając mięso ze szczypiec i ogona. Pozbądź się wnętrzności homara... Dodaj wszystkie skorupy do wywaru. Gotuj 30 minut i dopraw solą morską.
Posiekaj cebulę, obierz czosnek i pokrój 10 małych pomidorów. Odcedź bulion. Na maśle i oliwie podsmaż cebulę i czosnek. Dodaj szklankę ryżu do risotto, trochę czarnego i przesmaż chwilę. Wlej 150 ml dobrego białego wina. Dodaj sporą szczyptę szafranu i wlej bulion na 2-3 razy. Dadaj grzyby, np. boczniaki i 100 gramów sera Korycińskiego. Posiekaj mięso homara i dodaj do risotto
Dopraw pieprzem i solą do smaku. Zetrzyj sporo parmezanu i na koniec dodaj pomidory. Wykończ kremówką, nałóż 4 porcje i posyp kolendrą.