Skorzystaj z rabatu -10% na produkty w koszyku powyżej 100 zł
KOD: MS100zl
PREMIERA NOWEGO EBOOKA - POMIDORY - ponad 30 POMIDOROWYCH PRZEPISÓW
SPRAWDŹ

Sezon na Grzyby Pomidory

Sosy / Szczypiorek

Sos szczypiorkowy do wszystkego

Jeśli sos jest do wszystkiego to jest do niczego? Wierzę, że tak nie jest. Jak po prostu pokochałem ten prosty…
sklep / eBooki

eBook – POMIDORY – przepisy i przetwory z pomidorów

Zapraszam do zakupu tego wyjątkowego eBooka z przepisami opracowanymi przez Magiczny Składnik. Najbardziej opłaca się nabycie kilku różnych produktów, ponieważ…
Grzyby / Grzyby

Rosół rydzowy z fasolą piękny jaś

Kiedy zobaczyłem na targu razem te dwa produkty - RYDZE i FASOLĘ, pomyślałem, że bardzo chcę połączyć je w jednym…
Grzyby / Grzyby

Chrupiące rydze z wędzoną słoniną i orzechami włoskimi

Chrupiące rydze z wędzoną słoniną i orzechami włoskimi - uważam, że świat byłby gorszym miejscem do życia, jeśli ten pomysł…
Comfort food / Grzyby

Kozia Broda w sosie z palonego masła (siedzuń sosnowy)

Siedzuń sosnowy, grzyb znany pod wieloma innymi nazwami, m.in. Kozia Broda. Mój dziadek nazywał je “Kozierozie” i mam wrażenie, że…
Drób / Borowiki

“Rosół jak Umami” na kapłonie, skórkach z parmezanu i borowikach

Jak zauważycie też w przepisie, podzieliłem go na 3 etapy. Najpierw gotuję samego kapłona, żeby jak najdłużej oddawał smak, głównie…
Sałatki / Bób

Panzanella, toskańska sałatka z czerstwego chleba i pomidorów

Jedną z największych inspiracji był dla mnie toskański chleb. Może nie tyle jego smak (gdyż nie ma smaku, bo jest…
Azja / Pomidory

Tomatomen – ultrapomidorowy wegański ramen

Dawno nie było ramenu? Kiedy scena ramenowa się profesjonalizuje i radykalizuje, ciężko wskoczyć z nową zupą na bloga, żeby nie…

Zdekonstruowane sushi z tuńczykiem a’la ceviche i sosem z trawy cytrynowej

Czas
przygotowania

Liczba
porcji

Poziom
trudności

Kontekst

Od czasu do czasu, w szale gotowania i eksploatacji najróżniejszych, często skomplikowanych technik kulinarnych czuję, że dochodzę do ściany. Gdzie jest granica między technicznymi popisami, a naturą i smakiem pierwotnego produktu? Dlatego chciałem wam opowiedzieć o moim kulinarnym resecie. W końcu mniej znaczy więcej – smaku oczywiście!
Zamarzyła mi się super świeża ryba (na miarę polskich możliwości) w towarzystwie kolorowych dodatków. Mój sposób myślenia był dokładnie taki: jak ustrzec się mozolnego i skomplikowanego zawijania sushi maki? Z drugiej strony, jak uciec od zbytniej prostoty nigiri – czyli kawałka surowej ryby na ryżu? Odpowiedzią jest hawajski sposób na sushi czyli pokebowl. Choć w moim wydaniu to tylko delikatne nawiązanie, ale idea jest zachowana – dekonstrukcja sushi na czynniki pierwsze.
Co więc dla was przygotowałem? Ryż ugotowałem jak na tradycyjne sushi, doprawiłem delikatnie octem ryżowym. Tuńczyka i łososia chciałem jednak potraktować inaczej niż w Japonii. Sięgnąłem po inspirację do kuchni japońskich ekspatów w Ameryce Południowej czyli NIKKEI. Blisko już było do Peru, gdzie zajadają się rybą “gotowaną” w soku z cytrusów, czyli Ceviche. Ja zamarynowałem je w soku z limonki z dodatkiem esencjonalnie zaparzonej zielonej herbaty. Chciałem żeby białko tylko na zewnątrz się ścięło od kwasów. Rozcieńczenie herbatą sprawiło, że kwas działał mniej agresywnie, co pozwoliło mięsu nasiąknąć naparem.
Reszta dodatków to kwestia w sumie drugorzędna, ale ja chciałem, żeby moje talerze kipiały feerią barw i zapachów. Dodałem więc ogórka, kiwi, kumkwat (taki cytrus), paski glonów nori, prażony sezam, porwane listki mięty, szczypiorek i kawior z łososia pacyficznego. Wszystko to skropiłem prostym sosem na bazie oliwy, rdzenia trawy cytrynowej i odrobiny soli morskiej. Takie kawałki ryby można jeść “saute”, ale jeszcze lepiej smakuje z sosem sojowym w miseczce, do maczania. Można jeść pałeczkami, a można i widelcem. Jedno jest pewne, w gorące letnie dni będę tylko marzył o takim talerzu odświeżających pyszności.
EDIT: Ten przepis był pierwotnie sponsorowany przez markę Tołpa i poniżej z kronikarskiego obowiązku umieszczam, tekst, który był w 2017 integralną częścią tego przepisu.
Skontaktowała się ze mną polska marka kosmetyków – tołpa – z bardzo ciekawą propozycją: zainspiruj się składnikami naszych kosmetyków  dla mężczyzn z linii > tołpa green, żeby przygotować jakąś pyszną potrawę. Pomyślałem sobie – ale co kosmetyki mają wspólnego z gotowaniem? Co prawda, używam na co dzień kremu do twarzy, ale nie dodam go przecież jak ketchup na kanapkę? Czytam jednak etykietę i skład kosmetyków i zaczynam rozumieć: ekstrakt z trawy cytrynowej, ekstrakt z liści zielonej herbaty, sok z liści mięty… Zamykam oczy, biorę głęboki wdech i moim oczom ukazuje się maleńka wyspa gdzieś pośrodku Pacyfiku pomiędzy Japonią, a Hawajami. Jestem w domu, pomyślałem!
Sprawdźcie inne przepisy w ramach projektu > #greeninspiracje!


Składniki











Wykonanie

Wykonanie:

  1. Zacznijmy od ryżu. Weź 250 g ryżu i namocz go w zimnej wodzie przez pół godziny 4-5 razy zmieniając wodę. Zagotuj wodę i wsyp ryż. Gotuj na małym ogniu pod przykryciem 10-13 minut, następnie po wyłączeniu grzania zostaw ryż pod przykryciem do wystygnięcia. Dodaj do smaku 1-2 łyżki octu ryżowego i wymieszaj delikatnie pałeczkami.
  2. Rybę dokładnie opłucz i odsącz na ręczniku papierowym. Pokrój na paski o szerokości ok. 1-2 cm. Do miski wlej herbatę, sok z limonek i sól do zbalansowania smaku. W takiej marynacie ryba powinna przebywać kilka minut z każdej strony. Mięso powinno być ścięte tylko kilka mm z zewnątrz. Następnie pokrój na centymetrowej wysokości kostkę.
  3. Ryż ułóż na talerzu, na nim ogórek, kumkwat i kiwi. Następnie ułóż na przemian tuńczyka i łososia, dodaj szczypiorek, mięte, nori, sezam i kawior.
  4. Z 3 łodyg trawy cytrynowej wyciągnij same miękkie rdzenie. Posiekaj i utrzyj w moździerzu razem z kilkoma łyżkami oliwy i solą morską. Takim sosem skrop nasze sushi. Podawaj z sosem sojowym, wasabi i marynowanym imbirem.



Koniecznie spróbuj

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

© 2013 - 2023 Blog kulinarny – Magiczny Składnik
Projekt i wykonanie MadLab