Sprawdź mój eBook z 30 przepisami na szparagi.
Odkąd uprawia się w Polsce te podłużne rośliny, jedzenie szparagów przestało być luksusem z posmakiem niewolniczego wykorzystywania rodaków przez niemieckich obszarników. Pochodzę z Dolnego Śląska, a tam, jadąc z Brzegu do Wrocławia, rozpościerają się aż po horyzont, przykryte czarną folią, pola szparagów. Maj i czerwiec, kiedy jest na nie sezon, uważam za najlepsze miesiące w roku. Nie ma nic lepszego niż szparagi z wody z kieliszkiem białego, schłodzonego wina. Zastosowania szparagów jest mnóstwo. Zobacz przepisy z wykorzystaniem szparagów.
Korzystając z okazji do przetestowania naczynia, ugotowałem dla Was "Szparagi po polsku". Ten prosty przepis podpatrzyłem w warszawskiej restauracji "Warszawa Wschodnia", założonej przez Mateusza Gesslera. Sam lokal stoi na bardzo wysokim poziomie. Świetne wnętrza. Obsługa nad wyraz uprzejma, jednak widoczny był pewien chaos i brak koordynacji, a także zaniedbywanie niektórych gości. Ale dam szansę temu lokalowi i wybiorę się tam jeszcze nie raz, ponieważ odpowiada mi ich menu. Wracając do tematu, zamówiłem tam po prostu szparagi. Na rachunku widniała nazwa "Szparagi po polsku", więc postanowiłem powtórzyć to w domu. Przepis ten to nic innego jak szparagi polane bułką tartą smażoną na maśle. Jednak nie byłbym sobą, jeśli nic bym w nim nie namieszał. Kiedy topiłem masło dodałem małą garść liści szałwii, którą wykorzystałem później do szparagowego risotto.
Podanie warzyw "po polsku" oznacza właśnie serwowanie ich z bułką tartą przesmażoną na masle. Określenie to stosuje sie w kuchni francuskiej, gdzie taki sposób nazywa się właśnie "a la polonaise" 🙂