Epicki kompot z rabarbaru

Czas
przygotowania
12 godzin
Liczba
porcji
Sporo
Poziom
trudności
Łatwe

Kontekst

Zawsze, kiedy nadchodzi lato, warzę mój epicki kompot. Składa się on głownie z rabarbaru, ale nie tylko. Gotuję go powoli i pieczołowicie, niczym najlepszy rosół. Doprawiam przyprawami korzennymi, dzięki którym nabiera głębi. Zwykłe robię tak, i polecam ten sposób, że kupuję dużą butelkę z wodą 5 l i na niej gotuję kompot, który po wystudzeniu trafia z powrotem do lodówki w tej butelce. Oszczędzam miejsce w lodówce i jest wygodniej nalewać.

Sprawdź mój eBook z przetworami i przepisami na rabarbar.

Do kompot z rabarbaru wykorzystuję świeże i mocno czerwone łodygi rabarbaru. Żeby wzbogacić jego smak, dodaję trochę truskawek. Dorzucam też jabłka, które uważam za dobrą bazę do wszelkich kompotów. Napój ten gotuję bardzo wolno przez 4-5 godzin. Krótkie i intensywne gotowanie pozbawia kompot aromatu. Olejki ulatują wraz z parą wodną.
Chcę, żeby mój kompot był kwaśny i tylko delikatnie słodki. Dzięki temu będzie bardziej uniwersalny i lepiej ugasi pragnienie.
Na koniec warto w wspomnieć o przyprawach. Można się bez nich obejść, jednak ja zawsze dodaję anyż, cynamon, goździki, a nawet kardamon. Wszystko to w rozsądnych ilościach. Chodzi po prostu o odrobinę więcej przyjemności, ale nie robimy przecież indyjskiego curry, tylko słodki napój.
Najlepiej, jeśli po gotowaniu kompot naturalnie wystudzi się przez całą noc i nabierze dodatkowo mocy. Najlepszy jest nawet po kilku dniach w lodówce.
Dajcie koniecznie znać w komentarzach, jak się wam udał mój kompot? 🙂


Składniki

Kompot

  • 5l wody źródlanej lub z filtra
  • 2,5 kg rabarbaru
  • 500 g jabłek
  • 500 g truskawek
  • sok z 4 cytryn
  • 10 gożdzików
  • 3 gwiazdki anyżu
  • 3 laski cynamonu
  • opcjonalnie 3 ziarna czarnego kardamonu, od biedy zielonego
  • 250 g cukru brązowego









Wykonanie

  1. Rabarbar i owoce myjemy. Truskawki odszypułkowujemy, jabłka kroimy w mniejsze części jak i rabarbar.
  2. Przekładamy do dużego garnka z pokrywką i zalewamy 5l wody. Gotujemy na małym ogniu 3-5 godzin. Na ostatnie pół godziny dodajemy przyprawy. Przykrywamy i zostawiamy do wystygnięcia, najlepiej na całą noc.
  3. Po wystygnięciu przecedzamy przez sito. Odlewamy pół litra płynu i w rondlu na ogniu rozpuszczamy cukier. Taki syrop dodajemy do kompotu. Dolewamy też sok z cytryny i próbujemy, czy czegoś nie brakuje. Ewentualnie dodajemy więcej cukru lub soku z cytryny. Przelewamy do butelki 5l, słoików lub trzymamy w garnku w lodówce. Kompot można pasteryzować i trzymać nawet cały rok bez lodówki lub ok. tygodnia w lodówce. Można oczywiście mrozić.

Zawsze, kiedy nadchodzi lato, warzę mój epicki kompot. Składa się on głownie z rabarbaru, ale nie tylko. Gotuję go powoli i pieczołowicie, niczym najlepszy rosół. Doprawiam przyprawami korzennymi, dzięki którym nabiera głębi. Zwykłe robię tak, i polecam ten sposób, że kupuję dużą butelkę z wodą 5 l i na niej gotuję kompot, który po wystudzeniu trafia z powrotem do lodówki w tej butelce. Oszczędzam miejsce w lodówce i jest wygodniej nalewać.

Koniecznie spróbuj

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

© 2013 - 2023 Blog kulinarny – Magiczny Składnik
Projekt i wykonanie MadLab