To jest dla mnie danie ikoniczne jeśli chodzi o polskie lato. Lubię przyjeżdżać do siebie "na wieś", gdzie w lecie jest prawdziwe bogactwo warzyw i ziół na chłodnik. Może to być hiszpańskie gazpacho, a może być litewski chłodnik. Ja jednak lubię namieszać. Dla mnie chłodnik to przede wszystkim jogurt, botwinka i świeże zioła takie jak: koperek, pietruszka, mięta, pokrzywa, lubczyk, szczypior, kwiaty czosnku. Może być też ogórek, który dodaje świeżego powiewu. Zapraszam jednak na moją aktualną inspirację ziołowym ogrodem i szparagami.