Sos demi-glace jest zdecydowanie tym, co każdy powinien mieć w swojej spiżarni. Jest to sos matka, sos bazowy dla innych sosów. Dzięki swej intensywności i gęstości (m.in. od żelatyny z kości) sprawia, że wszystko smakuje i wygląda BARDZIEJ. Mój sos demi glace robię 2 dni, dlatego wolny weekend będzie wskazany. Nie doprawiam go praktycznie niczym. Dodaję jedynie trochę soli pod sam koniec i oczywiście wlewam butelkę wina pod koniec redukowania płynu. Produkcję dzieli się na 3 główne etapy. Pieczenie wołowych kości i warzyw, gotowanie wywaru i przecedzanie i redukowanie. Generalnie demi-glace jest bardzo prosty, tylko czasochłonny.
a można nie dodawać wina? nie lubie go ( tak, tak sa tacy ludzie )
A ja właściwie chciałem dodać samo wino, bez tych kości, bo wino bardzo lubię
Haha <3