
Sos demi-glace jest zdecydowanie tym, co każdy powinien mieć w swojej spiżarni. Jest to sos matka, sos bazowy dla innych sosów. Dzięki swej intensywności i gęstości (m.in. od żelatyny z kości i kolagenu z chrząstek) sprawia, że wszystko smakuje i wygląda BARDZIEJ. Mój sos demi-glace robię 2 dni, dlatego wolny weekend będzie wskazany. Nie doprawiam go praktycznie niczym. Dodaję jedynie trochę soli pod sam koniec i oczywiście wlewam butelkę wina pod koniec redukowania płynu. Wino nie jest jednak konieczne. Można też dodać jakiegoś soku owocowego, np. sok z jabłek lub winogron. Ważne, żeby był dosyć kwaskowy, co zbalansuje smak sosu.
Produkcję sosu demi-glace dzieli się na 3 główne etapy. Pieczenie wołowych kości i warzyw, gotowanie wywaru i przecedzanie i redukowanie. Generalnie demi-glace jest bardzo prosty, tylko czasochłonny.
Sprawdź też roślinny odpowiednik sosu demi-glace na kaszy gryczanej i grzybach.
Zastosowania sosu demi-glace:
- Sosy do mięs: Idealny jako baza do sosów do steków, pieczeni wołowej, jagnięciny i dziczyzny. Wystarczy podgrzać i doprawić do smaku.
- Gulasze i duszone potrawy: Dodaje głębi smaku w gulaszach i potrawach jednogarnkowych.
- Sosy do makaronów: Świetnie komponuje się z makaronami w połączeniu z grzybami lub winem.
- Redukcje do warzyw: Można użyć jako glazury do pieczonych warzyw, np. marchewki lub brukselki.
- Podstawa do zup: Nadaje intensywny smak bulionom i zupom, szczególnie cebulowej i grzybowej.
- Wykończenie dań: Dodanie odrobiny demi-glace na końcu gotowania wzbogaca smak potraw.
Inne sosy na bazie demi-glace:
- Sauce Bordelaise – z dodatkiem czerwonego wina, szalotek, tymianku i masła; idealny do steków.
- Sauce Robert – z cebulą, białym winem, musztardą i masłem; doskonały do wieprzowiny.
- Sauce Chasseur – z grzybami, pomidorami, szalotkami, winem i estragonem; świetny do drobiu i dziczyzny.
- Sauce Madère – z madery i masła; elegancki sos do pieczeni wołowej.
- Sauce Poivrade – z pieprzem, octem winnym i winem; idealny do dziczyzny.
- Sauce Diane – z dodatkiem śmietany, brandy, musztardy i pieprzu; klasyczny do steków.
a można nie dodawać wina? nie lubie go ( tak, tak sa tacy ludzie )
A ja właściwie chciałem dodać samo wino, bez tych kości, bo wino bardzo lubię
Haha <3