Chana masala to danie wegetariańskie, które pobudza zmysły dzięki feerii kolorów, smaków i aromatów. Danie powstaje na bazie aromatycznego sosu pomidorowego i gotowanej ciecierzycy, dzięki której jest także zdrowe i pożywne. Sos doprawiony jest charakterystycznymi przyprawami używanymi przez mieszkańców Indii i Pakistanu, lecz spokojnie można wykorzystać też mieszankę garam masala. Charakteru daniu nadaje papryczka chilli, cynamon oraz serek mascarpone, który powstrzymuje ostrość w ryzach i tworzy delikatny, kremowy sos. Po takim posiłku wszystko jest możliwe... 🙂
* wszystkie sypkie przyprawy można zastąpić mieszanką garam masala
Wykonanie:
1. Posiekaj cebulę, czosnek, imbir oraz chilli. Rozgrzej olej w garnku z grubym dnem. Na olej wrzuć proszek kolendry, kminu, kurkumy, cynamonu i gałki. Podsmażaj przez minutę, po czym dodaj cebulę. Po 5 minutach dodaj czosnek i imbir. Smaż jeszcze 3 minuty.
2. Jeśli masz garam masala, dodaj tę przyprawę pod koniec gotowania zamiast smażenia sproszkowanych przypraw.
3. Zblenduj lub rozgnieć dokładnie pomidory z puszki i dodaj do garnka. Dorzuć ciecierzycę. Gotuj wszystko przez 20 minut. Jeśli potrzeba, dolej wody. Dodaj soli oraz pieprzu i spróbuj. W tym momencie możesz dodać 3-4 łyżeczki garam masala do smaku jako zamiennika wszystkich przypraw.
4. Do lekko ostudzonego dania dodaj mascarpone, posiekaną kolendrę i porządnie wymieszaj. Na koniec można danie polać kilkoma kroplami soku z cytryny.
Wyjątkowe doznania gwarantowane 🙂
Wczoraj ugotowałam gar sosu bolognese, ale tak patrzę na to danie i myślę, że chyba sobie dziś ugotuje 😉 Mam tylko jedną puszkę ciecierzycy, myślisz że jak dodam puszkę soczewicy to będzie ok?
Paulina, jak najbardziej, ale soczewicę dodałbym pod koniec, by się nie rozpadła. By zwiększyć wolumen dania można dodać cukinie, bakłażana czy marchew 🙂
czy niepuszkową ciecierzycę gotować osobno?
Justyna. Tak. Namocz ją przez noc w ciepłej wodzie i potem gotuj do miękkości bez soli. Jakieś 45 minut do godziny. Ja jednak wybieram puszkową (2,5 marki Rolnik, dostaniesz np. w Piotr i Paweł) bo jeszcze nigdy nie udało mi się ugotować do miękkości.
Dziękuję 🙂 udało się ugotować ciecierzycę -po pierwszym gotowaniu była lekko twarda, więc wymieniłam wodę i zagotowałam po raz drugi.
Dokładnie, długo się to cholerstwo gotuje 😉
Wygląda zachęcająco, ile porcji z podanych składników wychodzi?
Anna, 4 solidne porcje i jeszcze 1 do pracy zostanie 🙂
Robię dziś drugi raz, rewelacja! 🙂
Cholernie milo mi to słyszeć 🙂