informacja
Nowy przepis: Pumpernikiel na porterze bałtyckim - przepis warszawskiego piekarza 🍞🍺
zobacz przepis zamknij informację

Sezon na Kapusta Kiszenie Ziemniaki

Zobacz więcej
sklep / eBooki

Zestaw wszystkich 5 eBooków (Ziemniaki, Pomidory, Szparagi, Rabarbar i Czosnek Niedźwiedzi)

Zdobądź wszystkie moje dotychczasowo wydane eBooki w jednym pakiecie. W paczce znajdziecie eBookie takie jak:…
Zobacz więcej
Azja / Kapusta pekińska

Klasyczne kimchi z kapusty pekińskiej

Moja miłość do kimchi była w pewnym momencie tak wielka, że pewnego razu wpadłem na…
Zobacz więcej
Comfort food / Ogórki kiszone

Rybna SOLJANKA z rybnymi pierożkami

Muszę się przyznać, że ja też zimą, świadomie lub podświadomie marzę o rybach, najlepiej o…
Zobacz więcej
Kiszenie / Kapusta

Pelustka kiszona - ukraińska bomba zdrowia (ukr. Пелюстка)

Pelustka kiszona to prawdziwa ukraińska bomba zdrowia! Pierwszy raz z pojęciem Pelustka spotkałem się w…
Zobacz więcej
Wędliny / Wieprzowina

PASZTETOWA LUKSUSOWA z gęsią wątróbką i brandy

Spróbujcie tego przepisu na pasztetową w trochę bardziej luksusowej formie. Pasztetową robię na podgardlu i…
Zobacz więcej
Azja / Ananas

Kimchi z ananasa

Ananas nadaje się do sporządzenia smacznego kimchi. Może być bardziej słodkie lub kwaśne. Kimchi z…
Zobacz więcej
Bliski Wschód / Bakłażan

Melitzanosalata - grecka sałatka z pieczonego bakłażana

Spróbuj tego greckiego specjału Melitzanosalata - to sałatka/dip z pieczonego bakłażana z dodatkiem czosnku i…
Zobacz więcej
Desery / Pistacje

Sernik pistacjowy na zimno z tartą czekoladą (bez cukru)

Sernik pistacjowy na zimno jest kremowy i pyszny. Zrobisz w kilkanaście minut. Przepis ma policzone…
Zobacz więcej
Azja / Kimchi

Łazanki po koreańsku (z kimchi i makaronem ryżowym)

Łazanki po koreańsku z kimchi i makaronem ryżowym to mój kolejny wkład w szemrany trend…
Zobacz więcej
Comfort food / Wołowina

Redneckie Texas Red Chili

Texas Red Chili to klasyczne danie z Teksasu! Pikantne, aromatyczne i pełne smaku chili con…
Zobacz więcej
Desery / Pomarańcze

Portokalopita - greckie ciasto pomarańczowe z oliwą

Wilgotne, aromatyczne ciasto pomarańczowe na bazie filo, nasączone syropem pomarańczowym z nutą oliwy i cynamonu.…
Zobacz więcej
Azja / Wieprzowina

Sapporo Miso Ramen - przepis właściciela ramenowni

Sapporo miso ramen to kultowa japońskie danie pochodzące z Hokkaido, charakteryzująca się bogatym, aromatycznym bulionem…
Zobacz więcej
Chleby / Mąka żytnia

Pumpernikiel na porterze bałtyckim - przepis warszawskiego piekarza

Odkryj tradycyjny przepis na pumpernikiel – ciemny, aromatyczny chleb o bogatym smaku, idealny dla miłośników…

Kozia Broda w sosie z palonego masła (siedzuń sosnowy)

Czas
przygotowania
15 minut
Liczba
porcji
2
Poziom
trudności
Łatwe

Kontekst

Siedzuń sosnowy, grzyb znany pod wieloma innymi nazwami, m.in. Kozia Broda. Mój dziadek nazywał je “Kozierozie” i mam wrażenie, że tylko on znał taką nazwę. Sam poznałem jego smak dosyć późno, kilka lat temu. Wcześniej bardzo rzadko na niego trafiałem w lesie, a nawet jeśli, to zostawiałem w spokoju jako grzyba pod ochroną.

Jednak w 2014 roku został wypisany z listy chronionych grzybów, od tamtego czasu jest częściej zbierany i używany przez domowych kucharzy (w restauracji nigdy nie widziałem przygotowanych z niego dań).
Na moje egzemplarze, których użyłem do tego przepisu, natknąłem się przypadkiem w niewielkim, choć odizolowanym lesie na północnym-zachodzie województwa Mazowieckiego. Od razu część przeznaczyłem do suszenia, część wrzuciłem w solną marynatę i całość zapasteryzowałem. Zrobiłem też słoiczek przecieru z podsmażonych grzybów na maśle. Myślę, że powstaną z tego grzybowe uszka na święta.

Chwilę zastanawiałem się się jak na ciepło podać kozie brody. Zrobiłem oczywiście obowiązkową jajecznicę. Dużo słyszałem od czytelników o "flaczkach" z siedzunia, jednak miałem trochę za mało grzybów, żeby się za to zabierać. Postanowiłem więc zrobić sos. Sam grzyb w smaku i konsystencji przypomina mi młode orzechy włoskie, takie obrane z żółtej skórki. Pomyślałem więc od razu o palonym maśle, żeby w tym "orzechowym" aromacie utopić moje grzyby. Lekko zagęścić i podlać pszenicznym piwkiem. Od razu chciałbym zaznaczyć, że to nie powinno być mocno chmielone piwo, dlatego wybrałem pszeniczne, które ma prawie niewyczuwalną goryczkę. Piwo podczas gotowania odparuje i mocno gorzkie zabije zupełnie smak. Możecie też użyć szklanki białego wina, ale nie dodajcie proszę żadnego pilsa ani ipki. Na koniec wymieszać z cudownymi kluseczkami i gotowe. PRZEPYSZNE!

Składniki

Kozia Broda w sosie z palonego masła:

  • 500 g Koziej Brody (siedzunia sosnowego)
  • 50 g masła
  • łyżka mąki
  • 200 ml piwa pszenicznego
  • pół łyżeczki miodu
  • 1/4 łyżeczki soli
  • czarny pieprz
  • natka pietruszki
  • łyżka soku z cytryny
  • starty twardy ser, np. Bursztyn lub Czarna Perła
  • Kluski śląskie, np. z tego przepisu

Wykonanie

  1. Wybieramy najzdrowszy owocnik siedzunia, kroimy na mniejsze części i płuczemy pod zimną wodą, żeby pozbyć się ziemi i piasku. Czasami może być potrzebna szczoteczka dla większej dokładności. Suszymy dokładnie, najlepiej kilka godzin, żeby pozbyć się wody z płukania. Kroimy w kostkę ok. 3 cm.
  2. Na patelni rozgrzewamy masło, aż do zbrązowienia. Spalone masło wydziela specyficzny, orzechowy zapach i zaczyna lekko dymić. Dokładnie wtedy wrzucamy na patelnię nasze grzyby i podsmażamy kilka minut na złoto. Posypujemy mąką i podsmażamy jeszcze chwilę. Dolewamy piwo i mieszamy kilka minut, aż sos zacznie delikatnie gęstnieć. Doprawiamy sokiem z cytryny, miodem, solą i pieprzem. Sos powinien oblepiać grzyby i od tej konsystencji zależy kiedy kończymy, jednak nie można koziej brody gotować zbyt długo, żeby nie straciła konsystencji.
  3. Na koniec na patelnię dodajemy kluski śląskie. Porządnie mieszamy jak włoski makaron. Nakładamy na talerz. Ścieramy twardy ser i posypujemy pietruszką.

Siedzuń sosnowy, grzyb znany pod wieloma innymi nazwami, m.in. Kozia Broda. Mój dziadek nazywał je “Kozierozie” i mam wrażenie, że tylko on znał taką nazwę. Sam poznałem jego smak dosyć późno, kilka lat temu. Wcześniej bardzo rzadko na niego trafiałem w lesie, a nawet jeśli, to zostawiałem w spokoju jako grzyba pod ochroną.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

© 2013 - 2025 Blog kulinarny – Magiczny Składnik
Projekt i wykonanie MadLab