Tak samo prosty i genialny jest mój sos na bazie świeżych rydzów. No może nie tak do końca prosty, ponieważ to nie tylko grzyby, masło śmietana sól i pieprz, ale coś więcej. Już jakiś czas temu odkryłem, że leśne grzyby dobrze się rozumieją na patelni z sosem sojowym. Tym razem użyłem jeszcze jasnego miso, które dodatkowo wpływa na konsystencję sosu. Dodatkowa sól praktycznie nie jest potrzebna. Taki sos, nie tylko świetnie komponuje się z kluskami śląskimi czy kopytkami, ale może iść na jednym talerzu także z jakimś zacnym kotletem.