Ten przepis jest wynikiem konkursu z okazji 3 rocznicy założenia bloga. Zadaniem było zaproponowanie głównego składnika i tzw. "magicznego". Było mnóstwo fajnych i odważnych propozycji. Wielki szacunek. Było tak dobrze, że wybrałem aż trzech zwycięzców, którzy dostaną specjalne piwa zasponsorowane przez BelgianBeer.pl. Zaproponowałem 6 wariacji dań z zaproponowanych składników, wy wybraliście jednak formę burrito, która łączyła w sobie wszystkie zaproponowane składniki (poza pistacjami).
Tak więc wypadło na burrito z jagnięciny duszonej w czekoladzie z czosnkiem, pieczonym jabłkiem, wanilią i chrzanem. Ja ze swojej strony dołożyłem jeszcze kilka składników oraz przepis na prawdziwe wrapy do burrito. Nawet nie próbujcie kupować gotowych tortilli w sklepie. Takie placki zrobicie w pół godziny. Mięso wyszło PRZEPYSZNE. Obawiałem się zbyt dużej ilości składników, jednak jagnięcina idealnie przyjęła wszystkie smaki, a całonocne pieczenie sprawiło, że mięso rozpływało się w ustach. Zapraszam na przepis!
Wykonanie:
Przepis na wrapy do burrito:
Jak dobrze, że głosowałam na ten przepis właśnie 😉
Choć ze względów estetycznych wolałbym inny przepis, ale jeśli chodzi o smak to jest mistrz!