Spróbujcie tego przepisu na pasztetową w trochę bardziej luksusowej formie. Pasztetową robię na podgardlu i skórkach wieprzowych, ale też z gęsiną.
Jak sami zobaczycie, moja pasztetowa to trochę hybryda z francuskim, gładkim pâté z gęsich wątróbek. Jednak nie rozpędzałem się z przyprawami. Skupiłem się na zakupie świetnej jakości mięs (choć powszechnie uważanych za tanie kąski) oraz odpowiedniego ich potraktowania. Jeśli będziecie mieli ochotę dodać jakiegoś eksta smaczku - zapraszam. Ja część pasztetowej zrobiłem z zielonym pieprzem, jeden słoiczek zamknąłem z czarną truflą, a mój przydział do zdjęć, jak widać potraktowałem paroma plasterkami świeżej, czarnej trufli