promocja produktowa
Sezon na szparagi! Kup eBook z 30 przepisami w specjalnej cenie - darmowe przepisy!
promocja 37 zł zamknij informację

Sezon na Czosnek niedźwiedzi Szparagi

Zupa miso, tylko lepsza - dwie wersje
Azja / Pasta miso

Zupa miso, tylko lepsza - dwie wersje

Zupa miso nigdy więcej nudna. Zobacz moje dwie wersje na zupę miso, która może stać się pełnowartościowym, obiadowym posiłkiem.
Białe szparagi w sosie gorgonzola palone masło
Comfort food / Szparagi

Białe szparagi w sosie gorgonzola palone masło

To danie nie ma nic więcej na celu niż dać wam maksimum przyjemności. Nawet jeśli szparagi okazałyby się pozbawione wszelakich…
Spaghetti al limone / podstawowy przepis / ze szparagami i muszlami
Dania główne / Cytryny

Spaghetti al limone / podstawowy przepis / ze szparagami i muszlami

Kiedy dostajesz "od życia" świeże, niepryskane cytryny z wybrzeża Amalfi, zrób z nimi... Właśnie takie pytanie zadałem jakiś czas temu…
Śniadaniowe szparagi w sosie holenderskim z jajkiem w koszulce i bekonem
Śniadania / Szparagi

Śniadaniowe szparagi w sosie holenderskim z jajkiem w koszulce i bekonem

Nie wiem, kto pierwszy wpadł na pomysł podawania szparagów w towarzystwie sosu holenderskiego, ale wydawało się to nieuchronne niczym przyczyna…
eBook - SZPARAGI - przepisy i przetwory ze szparagów
sklep / eBooki

eBook - SZPARAGI - przepisy i przetwory ze szparagów

Zapraszam do zakupu tego wyjątkowego eBooka z przepisami opracowanymi przez Magiczny Składnik. Najbardziej opłaca się nabycie kilku różnych produktów, ponieważ…
Pesto z czosnku niedźwiedziego - Przepisy i przetwory z czosnku niedźwiedziego
eBook / Czosnek niedźwiedzi

Pesto z czosnku niedźwiedziego - Przepisy i przetwory z czosnku niedźwiedziego

Przepis na Pesto pochodzi z mojego eBooka "Czosnek niedźwiedzi", w którym znajdziecie 20 różnych sposobów na przetwory i dania z…
Bread&butter pudding z białymi szparagami i porem
Comfort food / Masło

Bread&butter pudding z białymi szparagami i porem

Pamiętam jak pracowałem kiedyś w Anglii w knajpie, która podawała typowo brytyjskie szlagiery. Był tam też Bread&Butter pudding. Ok, trochę…
Raclette z żeliwnej patelni z białymi szparagami
Dania główne / Ser

Raclette z żeliwnej patelni z białymi szparagami

Raclette z żeliwnej patelni z białymi szparagami, czyli przepis, który udowadnia, że do raclette nie potrzeba drogiego sprzętu.
Piróg z bryndzą, żółtkiem i czosnkiem niedźwiedzim (raviolo con uovo)
Comfort food / Bryndza

Piróg z bryndzą, żółtkiem i czosnkiem niedźwiedzim (raviolo con uovo)

Piróg z bryndzą, żółtkiem i czosnkiem niedźwiedzim, czyli polskie raviolo con uovo.
Sałatka z chrupiących szparagów i świeżych ziół
Przekąski / Szparagi

Sałatka z chrupiących szparagów i świeżych ziół

Sałatka z chrupiących szparagów i przeróżnych fajnych ziół to mój ulubiony obiadowy i grillowy dodatek w sezonie szparagowym. Prosta, szybka…

Nam Tok Neua - tajska sałatka z siekanej wołowiny (thai. เนื้อย่างน้ำตก, lao. ປິ້ງຊິ້ນນ້ຳຕົກ)

Czas
przygotowania
60 minut
Liczba
porcji
2 porcje
Poziom
trudności
Średnie

Kontekst

Jak to możliwe, że Nam Tok to moje ulubione danie tajsko-laotańskie? Nie wiem, ale na pewno częściej robię je sam w domu niż jadam w restauracji. Pierwszy raz spróbowałem Nam Tok na warsztatach z kuchni tajskiej. Niestety sałatka ta była tam nazwana Laap Neua i na lata utkwiło mi to w głowie, a Laap (laab, larb) Neua to podobne, ale nie to samo danie (z mielonego mięsa, a nie siekanego).

Tak czy inaczej, danie to łączy wszystko to co lubię w kuchni tego regionu. Z tego co wyczytałem, robi się ją tradycyjnie w północnej części Tajlandii i w Laosie. W tytule użyłem nazw w obu językach (thai. เนื้อย่างน้ำตก, lao. ປິ້ງຊິ້ນນ້ຳຕົກ). Oczywiście posiłkowałem się tłumaczem google i mam nadzieję, że nic nie przekręciłem. Nazwa Nam Tok oznacza WODOSPAD albo mięsny wodospad jeśli dodamy słowo Neua. Bierze się to z tego, że jak posiekamy usmażoną czy grillowaną wołowinę, to wyciekają z niej soki, które później dolewa się do sałatki jako sos.
Wspominałem wcześniej, że Nam Tok Neua posiada wszystko co lubię w tej kuchni, a co mianowicie? Zacznijmy od wołowiny (robi się też nam tok z wieprzowiny), która jest wstępnie zamarynowana i grillowana lub usmażona tylko do zrumienienia i uzyskania smaku. Najbardziej lubię jak mięso jest w środku jeszcze surowe jak w japońskim Tataki. Wtedy ta sałatka jest trochę takim tatarem. Właśnie dlatego trzeba przemyśleć kwestię odpowiedniego cięcia.

 

Intuicyjnie nasuwa się na myśl polędwica, ale chyba znacie moje zdanie o polędwicy? Jest o wiele więcej ciekawszych kawałków wołowiny, z których można skorzystać. Osobiście użyłem rostbefu z ładnymi przerostami tłuszczu, ale może być też świeca, denver lub rump steak. Takie cięcia dostaniecie raczej tylko u rzemieślniczych rzeźników, którzy mają łeb na karku i wiedzą jak korzystać z noża. Po drugie, zioła. Z tego co przeczytałem, to tradycyjnie dodaje się miętę. Podaję ja w składnikach, ja jednak nie przepadam za dużą ilością mięty w tej sałatce, dlatego więcej u mnie jest kolendry, zielonej części dymki i tajskiej bazylii. Jeśli jest dostępna, pokusiłbym się też o wietnamską kolendrę. Wszystko to zamarynowane sokiem z limonki, sosem rybnym, cukrem i płatkami chilli. Może być też świeża papryczka. Lubię też szalotkę, która jest na wpół zamarynowana. Ostatnim kluczowym składnikiem jest ryż kleisty w dwóch odsłonach. Jednym jest surowy, prażony i pokruszony ryż Khao Khua (ข้าวคั่ว), który przyjemnie chrupie i daje taki charakterystyczny smak i zapach temu daniu. Lubię też dodatek ryżu kleistego gotowanego na parze, choć wiele razy jadłem w knajpach bez tego dodatku. Moją inwencją jest dodatek prażonej szalotki, którą możecie sami przygotować lub kupić taką gotową prażoną cebulkę.
Zapraszam poniżej na dokładny przepis.


Składniki

Mięso i marynata:

  • 300 gramów wołowiny, np. rostbef
  • 1 łyżeczka świeżo zmielonego pieprzu
  • 2 łyżki jasnego sosu sojowego
  • 1/4 łyżeczki soli morskiej

Sałatka:

  • 2-3 średnie szalotki
  • 3 łyżki drobno skrojonego szczypiorku lub dymki
  • po kilka gałązek kolendry i tajskiej bazylii
  • kilka listków mięty
  • 2 łyżki sosu rybnego
  • sok z 1 limonki
  • 1-2 łyżeczki cukru
  • 2 świeże tajskie chilli
  • 1 łyżka płatków chilli (np. gochugaru jak do kimchi)
  • 3 łyżki prażonego ryżu Khao Khua
  • 1 łyżeczka glutaminianu sodu MSG (opcjonalnie)
  • 2-3 łyżki prażonej szalotki lub cebulki
  • 200 gramów ryżu kleistego







Wykonanie

Marynata do mięsa:

Zaczynamy ok. godzinę-dwie przed smażeniem wołowiny. Wyciągamy mięso z lodówki. Jeśli potrzeba, kroimy na 1-2 cm steki. Mieszamy wszystkie składniki marynaty i przekładamy razem z mięsem do strunowego woreczka. Zamykamy i masujemy. Pozostawimy mięso do zamarynowania w temperaturze pokojowej.

Dodatki:

W międzyczasie przygotowujemy dodatki takie jak prażony ryż, ryż kleisty i prażoną szalotkę.

Prażony ryż jest bardzo prosty. Wsypujemy odpowiednią ilość ryżu kleistego na patelnię i prażymy na średnim ogniu do lekkiego zbrązowienia. Studzimy i kruszymy na wiele sposobów. Może to być moździerz (w małych partiach), może to być młynek do kawy, malakser lub młynek do mąki. Przesypujemy do słoiczka i zamykamy.

Szalotkę kroimy w średnią kostkę i smażymy partiami w oleju rzepakowym na średnim ogniu. Szalotka będzie gotowa, jeśli przestaną się wydobywać bąbelki (para wodna). Odsączamy na ręczniku papierowym i lekko solimy.

Ryż kleisty przygotowujemy w ten sposób: Odmierzamy 200 gramów dla 2 osób. Płuczemy w misce 5-6 razy wymieniając wodę. Woda powinna być pół przezroczysta. Zostawimy w wodzie na 15-20 minut, jeszcze raz płuczemy, po czym odsączamy na sicie. Przekładamy do metalowej miski lub małego garnka i dolewamy 200 ml wody. Można też dodać odrobinę soli. Wkładamy do większego garnka z 3-4 cm warstwą gotującej się wody i gotujemy na parze pod przykryciem przez ok. 20 minut. Po tym czasie wyciągamy miskę z garnka i zawijamy w kilka ściereczek kuchennych, żeby ryż nie wysechł i delikatnie się przestudził. Można też ryż ugotować w specjalnym urządzeniu do gotowania ryżu.

Sałatka:
Mięso wyciągamy z marynaty i dokładnie osuszamy. Smażymy na patelni lub na grillu 30 sekund do 60 sekund z każdej strony (1 cm steka 30 sekund, a 2 cm 60 sekund). A usmażyłem na woku w głębokim tłuszczu. Odstawiamy na deskę do krojenia na 5 minut i kroimy. Przekładamy do miski razem ze wszystkimi sokami z mięsa. Kroimy szalotkę w kostkę lub paski, dodajemy do miski. Tak samo robimy z papryczkami chilli. Dodajemy wszelkie zioła i doprawiamy wszystkimi sosami i przyprawami z listy składników. Mieszamy dokładnie. Próbujemy i jeśli trzeba czegoś dodać to dodajemy. Sałatka Nam Tok powinna być wyraźnie kwaskowa, słonawa i lekko słodka z uczuciem ostrości. Ostrość można modyfikować. Ja lubię bardziej ostrą. Na koniec posypujemy prażonym ryżem i odkładamy na chwilę do zamarynowania. Sałatkę można jeść już po kilku minutach. Polecam posypać na koniec chrupiącą cebulką i podawać w towarzystwie ryżu kleistego.


Jak to możliwe, że Nam Tok to moje ulubione danie tajsko-laotańskie? Nie wiem, ale na pewno częściej robię je sam w domu niż jadam w restauracji. Pierwszy raz spróbowałem Nam Tok na warsztatach z kuchni tajskiej. Niestety sałatka ta była tam nazwana Laap Neua i na lata utkwiło mi to w głowie, a Laap (laab, larb) Neua to podobne, ale nie to samo danie (z mielonego mięsa, a nie siekanego).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

© 2013 - 2024 Blog kulinarny – Magiczny Składnik
Projekt i wykonanie MadLab