Marynowana golonka z chrupiącą skórką

Czas
przygotowania
3 godziny
Liczba
porcji
Sporo
Poziom
trudności
Średnie

Kontekst

To był trochę szczęśliwy zbieg okoliczności. Przed wizytą po mięso w Boucherie da Vasovie poszedłem z koleżanką Violą coś zjeść w Rice Bar w Warszawie. Słyszałem, że mają tam taką golonkę krojoną w cienkie paski. Zamówiłem więc sałatkę z wołowiną i ową golonkę. Może nie było to jakieś wielkie olśnienie, ale powoli zaczęło coś się kluć w głowie. Następnie wchodzę do mojego ulubionego rzeźnika i co widzę? O, tu możecie obejrzeć tę piękną nogę ze świnki złotnickiej. Widziałem, że będzie moja i spróbuję odtworzyć w domu coś co wcześniej zjadłem.

Długo szukałem odpowiedniego przepisu i powiem szczerze, że nie znalazłem. Dowiedziałem się, że takie golonki robią po swojemu Wietnamczycy (Chan gio ngam) i Chińczycy także robią podobne, ale nie dotarłem do odpowiedniej nazwy. Ktoś zaproponował w komentarzach na mojej stronie na FB, żeby golonkę najpierw obgotować, a potem trzymać w marynacie (solance). Poszedłem tym tropem i muszę z dumą ogłosić sukces. Golonka jest pełna smaku i odpowiednio zwarta i chrupiąca. Do tego przygotowałem jeszcze dosyć spontaniczne, ale smaczne azjatyckie pesto z prażonych migdałów, sezamu, kolendry i sosu rybnego. Róbcie tę golonkę koniecznie!


Składniki

Podgotowanie golonki

  • cała noga świni z kością (dolna część z raciczką) lub golonka ze skórą 700-1000 g
  • 3 litry wody
  • 150 ml jasnego sosu sojowego
  • 100 g cukru
  • 150 ml octu ryżowego
  • 3 kawałki kory cynamonu
  • 4 gwiazdki anyżu
  • łyżka pieprzu syczuańskiego
  • łyżeczka czarnego pieprzu w ziarenkach
  • 2 łyżki ziaren kolendry
  • główka czosnku
  • 2 szalotki
  • 100 gramów świeżego imbiru

Na marynatę

  • 2 litry wody
  • 2-3 łyżki soli morskiej
  • 1/4 szklanki octu ryżowego
  • 2-3 łyżki cukru

Składniki na pesto

  • pół szklanki prażonych migdałów
  • 3 łyżki prażonego sezamu
  • garść posiekanej kolendry
  • 4 łyżki oleju
  • 2 łyżki sosu rybnego
  • 1 łyżka soku z limonki
  • 2 łyżeczki chilli w płatkach (najlepiej koreańskie gochugaru)





Wykonanie

  1. Golonkę zluzuj od kości. Możesz przeciąć przez skórę wzdłuż kości i powoli ostrym nożem odkrój od kości i ścięgien. Możesz lekko posolić i popieprzyć mięso od środka. Zroluj golonkę dosyć ciasno i zwiąż sznurkiem.
  2. W sporym garnku podgrzej wodę i wsyp wszystkie przyprawy. Gotuj golonkę maksymalnie 2 godziny (nie ma się rozpływać). Ostudź i rozwiąż ze sznurka. Przygotuj marynatę z ciepłej wody, soli, cukru i octu. Przełóż do marynaty golonkę, żeby całkowicie przykrywała mięso. Przełóż do lodówki na 2 dni. Po tym czasie osusz i pokrój na cienki plastry.
  3. Pesto jest bardzo proste. Wystarczy wszystkie składniki zblendować 🙂

To był trochę szczęśliwy zbieg okoliczności. Przed wizytą po mięso w Boucherie da Vasovie poszedłem z koleżanką Violą coś zjeść w Rice Bar w Warszawie. Słyszałem, że mają tam taką golonkę krojoną w cienkie paski. Zamówiłem więc sałatkę z wołowiną i ową golonkę. Może nie było to jakieś wielkie olśnienie, ale powoli zaczęło coś się kluć w głowie. Następnie wchodzę do mojego ulubionego rzeźnika i co widzę? O, tu możecie obejrzeć tę piękną nogę ze świnki złotnickiej. Widziałem, że będzie moja i spróbuję odtworzyć w domu coś co wcześniej zjadłem.

Koniecznie spróbuj

3 comments on “Marynowana golonka z chrupiącą skórką”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

© 2013 - 2023 Blog kulinarny – Magiczny Składnik
Projekt i wykonanie MadLab