Ryba z pieca z warzywami korzeniowymi i sosem z suszonego jarmużu
Jesień to dla mnie z jednej strony czas, kiedy więcej przebywam w domu, a z drugiej – rozpoczynający się sezon na ryby. Nie chodzi mi o bliskość Świąt, ale o to, że kończy się wtedy okres ochronny większości ryb. Ja od zawsze lansuję świadome i zrównoważone spożywanie ryb, żebyśmy za kilka lat też mogli się nimi cieszyć. Wybieram raczej okazy dzikie niż hodowlane. Dzikie też trzeba wybierać z głową, dlatego często kupuję mniej popularne gatunki. Tym razem postawiłem na rybę słodkowodną – lina – ale lubię też szczupaki, sandacze i pstrągi, ale ze sprawdzonych hodowli. Ze słonowodnych polecam niehodowlane łososie, czarniaka, dorsza bałtyckiego czy okonia morskiego.
Takie ryby świetnie nadają się, żeby upiec je w całości. Mój przepis jest prosty, a chodzi w nim o to, żeby spożywać posiłek razem. Do tego zachęca forma podania wszystkiego na blaszce, na której piekliśmy rybę z dodatkami. Do ryby proponuję podać to, co jesienią i zimą mamy najlepszego, czyli wszelakie warzywa korzeniowe. Ja wybrałem się pewnego razu na jeden z warszawskich targów i zatrzymałem się przy straganie z tzw. retro warzywami, czyli trochę zapomnianymi jarzynami, które ostatnio znowu wchodzą do naszego jadłospisu. Kupiłem marchewki i buraki w różnych kolorach, brukiew, pietruszki, skorzonerę i jarmuż. Jarmuż wcześniej ususzyłem, żeby zrobić z niego sos, a pozostałe warzywa trafiły razem z rybą do pieca.
Jeśli zastanawiacie się, w jaki sposób zebrać całą rodzinę jesienną porą przy stole, to zróbcie wspólnie rybę w piecu, do tego kilka butelek Coca-Coli i efekt murowany. Zapraszam na przepis, powodzenia 🙂
- Składniki
- Sprzęt
- 1-2 ryby w całości np: pstrąg, okoń morski, dorada, sandacz czy lin
- po kilka warzyw korzeniowych, np. marchewki, pietruszki, buraki, brukiew, topinambur, skorzonera (in. salsefia, wężymord)
- garść suszonego jarmużu (chipsów z jarmużu)
- kilka łyżek oliwy
- 1 cytryna
- świeży tymianek i rozmaryn
- sól morska i pieprz do smaku
Wykonanie:
- Rybę dokładnie opłucz i oczyść z łusek, jeśli je posiada. Osusz za pomocą ręcznika papierowego. Natrzyj oliwą, solą morską i pieprzem. Do środka ryby włóż kilka plasterków cytryny i kilka gałązek rozmarynu i tymianku. Praktycznie każda ryba lubi taki zestaw. Rozgrzej piekarnik do 190 stopni.
- Warzywa korzeniowe obierz, opłucz i osusz. Przełóż do miski i skrop oliwą, dodaj sól morską pieprz i listki ziół dla aromatu. Wymieszaj i wyłóż na blaszce razem z rybą. Wstaw do pieca na ok. 35 minut. Pod koniec możesz włączyć w piekarniku grill z góry, żeby wszystko przyrumienić.
- W tak zwanym międzyczasie zrób prosty sos. W moździerzu utrzyj na sucho garść suszonego jarmużu (ma bardziej skoncentrowany smak) ze sporą szczyptą soli morskiej i pieprzu. Następnie dodaj kilka łyżek oliwy i utrzyj na lejącą pastę. Na koniec dopraw łyżką soku z cytryny i wymieszaj jeszcze. Po skończeniu pieczenia wyciągnij blaszkę na stół i przygotuj rybę, żeby każdy mógł sobie trochę nałożyć.






Komentarze