Sałatka z grillowanych buraków, malin i boczku
Mieszkając na co dzień w Warszawie, pełnej betonu i zaprojektowanej z góry zieleni, brakuje mi trochę tej dzikości prowincji, na której się wychowałem. Korzystając z okazji wizyty w uroczym miejscu u podnóża sudetów postanowiłem pobuszować trochę w ogrodzie i połączyć to co znajdę w jakieś konkretne danie. Zerwałem młode buraki i maliny. Buraki oddzieliłem od liści, z których zrobiłem sałatkę, a korzenie i łodygi zawinąłem z oliwą w folię aluminiową i upiekłem na grillu. Gwóźdź programu stanowi mój (słynny już trochę) boczek tygodniowy, który zrobiłem na grillu przez 4 godziny. Boczek praktycznie rozpadał się w plaży. Wszystko lekko posolone, dopieprzone i posypane zgniecionymi malinami. Bardzo proste, a gościom którzy mieli okazję spróbować bardzo smakowało. Miła odmiana od kiełbasy czy karkówki z grilla 🙂
- Składniki
Składniki na sałatkę:
- pęczek liści buraka tzw. botwiny
- 10 młodych buraków lub 4 średnie buraki
- 2 garści malin
- 4 łyżki oliwy
- sól i pieprz
- garść posiekanej mięty
- ok. pół kilograma boczku z grilla
Wykonanie:
0. Przygotuj boczek z tego przepisu tak, żeby zaczynając grillować buraki boczek już odpoczywał.
- Buraki oddzielić od liści i łodyg. Opłucz wszystko dokładnie. Liście osusz i posiekaj z grubsza. Przełóż do miski. Korzenie i łodygi poprzekrajaj na mniejsze części. Skrop oliwą i dopraw solą i pieprzem. Zawiń w 4 warstwy grubej folii aluminiowej i wstaw na grilla na ok. 45 minut.
- Na liście połóż grillowanego buraka, porwany na mniejsze części boczek i rozgniecione ręką maliny. Wszystko posyp miętą i świeżym pieprzem.






Komentarze